Zupy i sosy
Tłuszcz na zupieTłuszcz z wierzchu zupy albo sosu możesz odsączyć papierowym ręcznikiem kuchennym. Jeśli masz trochę więcej czasu, wstaw garnek z ostudzoną zupą do lodówki, a potem bez trudu zdejmiesz z wierzchu zastygłą warstwę tłuszczu.Mąka ziemniaczana zagęszczaSosy i zupy zagęszczane mąką ziemniaczaną powinny krótko się gotować, w przeciwnym razie znów będą rzadkie.Zupa bez kożuchaNa zupie nie zrobi się kożuch, jeśli posypiesz ją z wierzchu kawałeczkami masłaSkorupka do zupyAby rosół był klarowny, wrzuć do niego czystą skorupkę jaja. Pamiętaj też, że rosół nie powinien się gotować, lecz tylko naciągać.Kości w rosoleRosół wołowy nabierze wspaniałego smaku koloru, jeśli go ugotujesz na kościach. Przyrumień lekko kawałki kości (poproś w sklepie, żeby odpowiednio podzielili kości) i gotuj je razem z włoszczyzną.Mdły rosółJeśli zdarzyło ci się zrobić niezbyt smaczny rosół, dodaj do niego trochę grubo siekanego mięsa i zagotuj.Cebula nadaje kolorPrzekrój na pół nie obraną cebulę, przyrumień (opiecz) powierzchnię cięcia na złoty kolor i wrzuć do rosołu, a nabierze doskonałego smaku i pięknego koloru. Ten sam efekt uzyskasz, wrzucając do rosołu kawałek suchego żółtego sera.Rosołu nie przykrywajMięso na rosół należy wkładać do zimnej wody. Im dłużej gotujesz rosół na wolnym ogniu, tym bardziej esencjonalny ma smak.Pamiętaj, żeby gotować rosół bez przykrywania garnkaKostka na końcuKostkę rosołową (maggi, bulion) dodaje się do zupy albo sosu dopiero pod koniec gotowania. Jeśli wrzucisz ją od razu do zupy, straci smak.Bez krupekJeśli chcesz zagęścić zupę albo sos mąką, rozmieszaj ją najpierw z odrobiną wody albo mleka, a wtedy nie porobią się krupki.Przesolona zupaJeśli zupa jest za słona, wrzuć do niej dwa surowe ziemniaki pokrojone w ćwiartki i zagotuj. Pod koniec gotowania wyjmij ziemniaki, a przekonasz się, że wchłonęły nadmiar soli.Łykowate mięsoNawet najtwardsze mięso zmięknie, jeśli dodasz trochę octu do wody, w której je gotujesz.Udany majonezJeżeli wszystkie składniki mają jednakową temperaturę, majonez musi się udać. Pamiętaj więc, aby odpowiednio wcześnie wyjąć z lodówki jaja. Do jaj dodaj sól, pieprz i olej i wymieszaj.Odrobina musztardy na koniec gwarantuje właściwą konsystencję majonez.Ratowanie majonezuJeśli majonez zwarzył się podczas ucierania, możesz go jeszcze uratować: szybko utrzyj w miseczce żółtko z solą, a gdy stężeje, dodawaj do niego powoli, kropla po kropli, majonez, cały czas równo go mieszając. Zazwyczaj taki zabieg przynosi pozytywny rezultat.Chleb do przypalonego sosuNigdy nie mieszaj przypalonego sosu albo zapiekanki, bo zepsujesz w ten sposób smak całej potrawy. Przełóż nie przypaloną część do innego naczynia i dodaj do niej kawałek suchego chleba albo surowy ziemniak, które likwidują smak przypalenizny. Moja rada: najlepiej w ogóle nie jedz niczego, co się przypaliło, ponieważ spalenizna jest rakotwórcza.Kawa do sosuSzczypta kawy rozpuszczalnej (w proszku albo granulkach), dodana do sosu do pieczeni, nada potrawie wyśmienity aromat.Jabłko w pieczeniSos do pieczeni będzie bardziej aromatyczny, jeśli dodasz do niego plasterek jabłka. Możesz też przyrumienić trochę cukru na patelni, zalać sokiem jabłkowym i dodać go do sosu; efekt będzie identyczny.Przesolony sosJeśli przesoliłaś sos, możesz go uratować dolewając trochę wina, mleka, śmietany albo wody.Zamrożony sosJeśli zostało ci trochę sosu do pieczeni, napełnij nim pojemniczki na lód i zamroź. Gdy kostki zamarzną, wyjmij je i owiń każdą osobno w folię aluminiową, a potem z powrotem umieść w zamrażalniku. W ten sposób zawsze masz pod ręką gotowy sos mięsny.Sos z resztek seraZ resztek żółtego sera można zrobić pyszny sos do spaghetti: stop ser na maśle (ewentualnie dodaj trochę cebulki) i rozprowadź go śmietaną.Rozmnażanie piwemJeśli zrobiłaś za mało sosu, możesz go “rozmnożyć”, rozrabiając ze śmietaną. Do sosu z pieczeni wieprzowej albo wołowej doskonale nadaje się też piwo zamiast śmietany |